AutoPlus

poorwich

Mitsubishi zaprezentowało najmocniejszą wersję Lancer EVO X, która nazywa się FQ-400.
Auto z zewnątrz na pierwszy rzut oka niewiele różni się od zwykłego EVO. Jednak, gdy się mu przyjrzymy to zauważymy: dokładkę zderzaka przedniego wykonaną z włókna węglowego, "grzebień" nad tylną szybą i nieco zmieniony tylny dyfuzor, który został wykonany z tego samego materiału. Prócz tego Lancer EVO X FQ-400 ma nowe zawieszenie firm Eibach oraz Bilstein. Jest ono obniżone w stosunku do seryjnego EVO X. Auto porusza się na 18-calowych, 9-ramiennych felgach ze stopów lekkich.
We wnętrzu Lancera EVO X FQ-400 poczujemy się jakbyśmy siedzieli w zwykłym Lancerze EVO X, a nie w jego najmocniejszej odmianie. Jedynymi zmianami są tutaj nowe, sportowe fotele firmy Recaro, które są wykonane ze skóry i alcantary oraz dźwignia hamulca ręcznego z napisem FQ-400. Reszta wnętrza jest taka sama jak w normalnym EVO X.
Pod maską Lancer EVO X FQ-400 pracuje turbodoładowany, dwulitrowy silnik benzynowy, który legitymuje się mocą 403 KM i momentem obrotowym wynoszącym 526 Nm. Auto ma rzecz jasna napęd na cztery koła. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje mu niecałe 4 sekundy, a jego prędkość maksymalna to (ograniczone elektronicznie) 250 km/h.
W Wielkiej Brytanii ceny Mitsubishi Lancera EVO X FQ-400 zaczynają się od 49 999 Funtów.

FOTO:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(C) netcarshow.com

P.s. [link widoczny dla zalogowanych] znajdziesz więcej zdjęć tego auta.

Przemek

Samochód sam w sobie jest po prostu obłędny, piękne agresywne nadwozie, zaawansowana technika, świetny silnik i.... tandetne i brzydkie wnętrze. Tak można go w skrócie określić, aczkolwiek gdybym miał do dyspozycji 50.000 funtów i szukał szybkiego sedana, nie zastanawiałbym się nawet chwili...

poorwich

Już zwykły Lancer EVO X bardzo mi się podoba. A ten? Ten podoba mi się jeszcze bardziej Mr. Green

Wygląda niemal identycznie jak zwykłe EVO X, a pod maską ma dużo więcej KM i lepsze osiągi (choć szkoda ograniczonej elektronicznie V-max; ale chyba da się to obejść Wink

)

Dżony

Jeśli Lancer to tylko w Evo, bo dostarcza tyle emocji ,że człowiek nie ma czasu patrzeć i przejmować się tym tandetnym wykończeniem. Mi by wystarczyło w zupełności zwykłe EVO 10 FQ400 to przynajmniej dla mnie przesada, szczególnie ,że w tej wersji nie jest już tak atrakcyjna cenowo jak podstawa.

Mr_Mar

Chciałbym się przejechać takim autem po jakiś przygotowanych szutrowych i zaśnieżonych trasach, pobawić się nim. Fajnie by było poczuć się przez chwilę jak kierowca rajdowy. Ostatnio w JG widziałem EVO X Very Happy

Albee

Ciekawe czy nie będzie tak jak z poprzednimi wersjami, że auto nie będzie w stanie wytrzymać własnej mocy. Razz

X2400

"Dziewiątka" to było mistrzostwo, ale ten, poszedł o krok dalej i jest po prostu obłędny! Agresywne i jednocześnie piękne nadwozie, ta technika, ten silnik... Za tą cenę nie ma lepszego sedana Twisted Evil

Michaelw

Wkońcu mam dylemat czy wybrać evo IX czy X. Teraz auto ładnie się prezentuje, ma agresywny przód i fajny silnik. Ale czytając tekst zauważyłem że Evo IX jest szybsze, bo nie ma kagańca przy 250 stylistycznie też bardziej mi się podoba, a szczerze to nawet wystarczyłoby mi "zwykłe" evo IX. Może evo XI bardziej mi się spodoba.