|
AutoPlus Forum motoryzacyjne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michaelw
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:46, 27 Sty 2007 Temat postu: Triumph America. |
|
|
Marka Triumph kojarzy się nam bez wątpienia z tradycjami i świetnością brytyjskiej motoryzacji. America chołduje tym wszystkim skojarzeniom. Jest to motocykl klasyczny do bulu!
Typowo chopperowa sylwetka i pozycja sprawiają, iż kierowca swobodnie przemierza kolejne kilometry. Miękka i delikatna charakterystyka rzędowego twina w łudzący sposób przypomina pracę V-ki. Już przy 3000 obrotów 60 Nm daje o sobie znać, ochoczo wyrywając motor do przodu i kontynuując zabawę do 140km/h, przy których to pęd powietrza skutecznie zniechęca nas do dalszego odkręcania manetki (a trochę jej jeszcze zostaje przy tych 140km/h).
Zawieszenie zaś jest na tyle miekkie abyśmy mogli spokojnie przejechać 200km bez postoju i jednocześnie na tyle twardę aby móc bezstresowo pokonywać zakręty. Motocykl jest niesamowicie stabilny i bardzo mało podatny na podmuchy wiatru.
Zakończmy jednak to ogólnikowe bredzenie i przejdźmy do szczegółów. Silnik: Jak już wspomniałem mamy doczynienia z dwoma garami w rzędzie. Trochę to dziwne rozwiązanie jak na choppera, niemniej jednak trzeba pochwalić inżynierów Triupha albowiem silnik zachowuje się jak typowy widlak.
Ciągnie od samego dołu, gra jak należy i....stosunkowo mało pali! W teście nie wciągnął na 100km więcej jak 5,5 litrów! A lekkiej jazdy nie miał!. Uwagę zwraca skrzynia biegów. Jest ona NIESAMOWITA!. Tak, tak! Niesamowita. Dawno już nie miałem okazji jeździć motocyklem, w którym biegi wchodziłyby z równą łatwością i praktycznie bezgłośnie. Wielki plus tak za silnik jak i za skrzynię!
Mówiąc o silniku nie sposób nie napomnieć o jego zasilaniu. W garnki benzynę lejemy dzięki dwóm gaźnikom z czujnikami położenia przepustnicy oraz elektrycznym podgrzewaniem! Skoro mowa o grzaniu. Silnik jest chłodzony powietrzem i olejem, wobec czego jego głębokie użebrowanie dodatkowo pogłębia klasyczność całego pojazdu.
Całość gra i chodzi jak w zegarku. Dźwięk motocykla jest trochę stłumiony ale całkiem przyjemnie basowy. Myślę, że gdyby wypruć te piękne wydechy, motocykl nie przejechałby niezauważony po jakiejkolwiek ulicy! Zawieszenie: Silnik wiadomo napędza pojazd. Pojazd zaś musi się na czymś poruszać. Tutaj do dyspozycji mamy przedni standardowy widelec teleskopowy z lagami grubości 41mm. Za tył odpowiadają sprężynowe amortyzatory z regulacją naprężenia wstępnego. Elementy te świetnie spełniają swoje zadanie, skutecznie tłumiąc nierówności nawierzchni jednocześnie dając poczucie bezpieczeństwa wystarczające do dość dynamicznego pokonywania zak
Mówiąc o zawieszeniu, należy wspomnieć o ramie. Otwarta, rurowa, stalowa. Niestety, producent nie zabezpieczył należycie ramy przeciwko korozji i na numery seryjne wybite na główce zostały w całości pokryte rdzą. Także z pod główki, przy rurze sterowej widać rdzawe wycieki. Troche niepokojące zjawisko!!
Hamulce: Motocykl w stanie suchym waży "raptem" 226kg. Jakoś tą masę trzeba powstrzymać przed bezlitosnym nakręcaniem kolejnych kilometrów. Do tego służa hamulce. Z przodu imponująca 310mm tarcza z dwutłoczkowym zaciskiem.
Z tyłu nieco skromniej, albowiem "zaledwie" 285mm tarcza i równierz dwutłoczkowy zacisk. W połączeniu z oponami Bridgestone o wprost niespotykanej przyczepności, sprawiają iż motocykl zatrzymuje się niemalże w miejscu. Hamulce to duży plus tego motocykla.
Jazda: Jazda trochę rozczarowuje. Nogi są bardzo mocno wyciągnięte do przodu. Kierownica piekielnie szeroka. Z początku ciężko było mi się przyzwyczaić. Po paru kilometrach dopiero, czułem się trochę swobodniej. Niemniej jednak dużo czasu wymaga przyzwyczajenie się do ciągłego naporu powietrza na kask i klatkę. Na tym motocyklu poprostu powyżej 90km/h wieje. I to tak, że czasami ma się wrażenie, iż kierownica wyleci nam z rąk zaś nasze niczym nie zabezpieczone ciało odfrunie z motocykla. Przydałaby się jakaś szybka!!
Jeśli jednak się przyzwyczaimy do wietrznej pogody na tym moto, jazda sprawi nam ogromne wiadro frajdy! Silnik może nie posiada niesamowitej mocy, ale ciągnie równo zaś w czasie jazdy w niskim zakresie obrotów, każdemu odkręceniu manetki towarzyszy lekko stłumiona kawalkada. America świetnie nadaje się zarówno na wypady za miasto jak i na przetaczanie się od kafejki do kafejki. Nie przyniosła by też wstydu, gdybyśmy pojawili się na niej w pracy / A pasażer? Jeśli ma odwage to zapraszam. Ja odważnego nie znalazłem.
Drobiazgi: Drobiazgi są rzeczami, które najczęściej irytują. Jednym z nich, jest bardzo kiepska widoczność kontrolek, innym jest brak wskaźnika paliwa. Jest to o tyle irytujące, że do baku ciężko zajrzeć ze względu na magiczne systemy zapobiegające magicznym zjawiskom (nie pytajcie jakich ) Dodatkowo sam bak, nie jest niczym zabezpieczony i praktycznie każda osoba może zajrzeć do baku, napluć, wsypać cukru czy dorzucić jeszcze coś innego od siebie.
Denerwuje też troche cięgło ssania. Faktem, że trzeba go szukać gdzieś z boku, albowiem silnik już po 15 sekundach pracy nie potrzebuje ssania . Z boku szukać też trzeba stacyjki. Ja rozumiem, że to fajne H-D rozwiązanie. Ale nie tak daleko z tyłu!!
Cieszy natomiast malowanie motocykla. Jest poprostu ładne, wszystkie zaś dodatki i akcenty są malowane ręcznie.
Cieszy też mała ilość plastiku urzyta w motocyklu. Niesamowite wrażenie zrobiło na mnie podświetlenie wielkiej, białej tarczy zegarów.
Przyjemne bursztynowe. Naprawde efekt jest niesamowity. Także pojedyncze wielkie światło jest dumą motocykla. Czego się nie da powiedzieć o tylnym, malutkim Podsumowując: Za ok. 36tys. złotych otrzymujemy w pełni klasyczny pojazd, który zapewni nam sporo frajdy w bardzo dobrym stylu. Jeśli ktoś poszukuje niecodziennego choppera, na którym będzie się świetnie czuł i który będzie się wyróżniał na tle widlaków - America jest strzałem w dziesiątke. Jeśli ktoś jednak chce zaimponować kumplom z klubu widlaka - nie tędy droga! Moja ocena 4+ Plusy: - wygląd - silnik - skrzynia biegów - małe spalanie (ok 5,5l/100km) - wysoki poziom komfortu - dobra dynamika - dobre oświetlenie - świetne własności jezdne - super hamulce Minusy: - horror pasażera - słabo widoczne kontrolki - łańcuch - brak kontrolki paliwa i zabezpieczenia baku - oddzielny kluczyk do blokady kierownicy - rdza na numerach seryjnych wybitych na główce ramy< Marcin "Regis" Kałęcki
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sąsiad
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Zielonej Góry
|
Wysłany: Wto 17:17, 20 Lut 2007 Temat postu: Re: Triumph America. |
|
|
Michaelw napisał: | Dawno już nie miałem okazji jeździć motocyklem, w którym biegi wchodziłyby z równą łatwością i praktycznie bezgłośnie. |
Jeździłeś tą maszyną
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kavior
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Centrum Dowodzenia Światem
|
Wysłany: Wto 17:45, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Sąsiad:
Cytat: | [...]rdza na numerach seryjnych wybitych na główce ramy< Marcin "Regis" Kałęcki |
Ale tekst bardzo wyczerpujący
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|