 |
AutoPlus Forum motoryzacyjne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michaelw
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:12, 21 Mar 2007 Temat postu: Wołga V12 Coupe |
|
|
Pozdrowienia z Rosji.
Tym razem to nie o Bonda chodzi, ale o miłość do samochodów. Prawdziwych, nie tłuczonych tysiącami. Oto - z opóźnieniem - największa moim zdaniem gwiazda ubiegłorocznego (2002) salonu samochodowego w Paryżu. BMW 850 CSI Modified - Wołga Gaz 21 na zamówienie.
W całkowitym cieniu wielkich wystawców salonu paryskiego, na stoisku mniejszym od gomułkowskiego M1, przy którym nawet arcyskromna wystawa Łady wyglądała superokazale, zobaczyłem auto-marzenie, samochód-poezję. Obok stało dwóch chłopaków o wyglądzie hiphopowców, ale oczach pełnych romantyzmu i namiętności do motoryzacji.
Nikomu nie trzeba tłumaczyć, że samochody są dziś do siebie coraz bardziej podobne. Takie firmy, jak Renault sięgają po jak najbardziej wyrafinowane środki designerskie - często co najmniej dyskusyjne - by się wyróżniać, by dać się rozpoznać od pierwszego spojrzenia. Ale i tak stojąc na ulicy i obserwując przejeżdżające auta, nie jesteśmy w stanie w szybkim tempie stwierdzić, że oto jedzie Mazda, Honda, Peugeot, Ford czy Vw. Są jednak na szczęście ciągle tacy wytwórcy, którzy - choć ogromnym wysiłkiem - tworzą samochody zauważalne natychmiast. Przykładem jest widoczna na zdjęciach Wołga Gaz 21 (?).Auto powstało na specjalne zamówienie przez 17 miesięcy i jest oczywiście pojazdem jednostkowym oraz absolutnie wyjątkowym. Bazą był jeden z najpiękniejszych samochodów, jakie kiedykolwiek powstały w Bloku Wschodnim - Wołga Gaz 21, ale w dokumentach (ma pełną homologację Unii Europejskiej) występuje jako "BMW 850 CSI z przekształconym nadwoziem". Auto szaleńczo piękne i dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Jest to dzieło powstałej dopiero dwa lata temu firmy rosyjskiej a:level, która wyrosła spod skrzydeł moskiewskiego potentata tuningowego i wytwórcy aut na zamówienie Autolaku. Ta Wołga jest pierwszym tworem nowego przedsiębiorstwa, ale sądząc po rozmachu przedsięwzięcia i poziomie wykończenia, z pewnością nieostatnim. Samochód jest w pełni sprawny, ma właściciela, który nim się normalnie przemieszcza po Moskwie, budząc już nie zachwyt, ale graniczącą z nienawiścią zawiść u innych - nawet tych, którzy mogliby go kupić razem z całym dorobkiem życia za to, co noszą przy sobie. Ale... tego auta nie mają, bo mieć nie mogą! Ono jest jego, powstało dla niego. I nikt już nie będzie miał takiego samego. To zawarował sobie w kontrakcie, gdy zamawiał swój czarny klejnocik.To ostatnie zdanie ma swoją ogromną wartość w świecie dużych pieniędzy - ale nie tylko. W końcu firmy tuningowe zarabiają najwięcej pieniędzy na tych, którzy po prostu chcą, by ich np. Seicento było inne niż wszystkie pozostałe.A było to tak: anonimowy (a jakże! Ale tylko dla prasy, nie dla a:level) kontrahent przypadkiem spotkał się na moskiewskim salonie samochodowym z grupką ludzi, których marzeniem było tworzenie samochodów jednostkowych, za to prawdziwych. "Prawdziwych" oznaczało dla nich pojazdy duże, piękne, z potężnymi silnikami, zarówno tworzone, jak i kupowane sercem. I za serce chwytające samym brzmieniem dobywającym się spod maski i z rur wydechowych. Słysząc to nastawił uszu, bo brzmiało to jak wyartykułowane jego własne marzenia. Nie zwlejakąc, zaprosił chłopaków na obiad i, dowiedziawszy się, że pracują w firmie tuningowej, złożył im propozycję. Mieli założyć nową firmę, "dziecko" firmy, w której pracowali, i zaczęli realizować marzenia - poczynając od ucieleśnienia swego własnego marzenia.Propozycja padła na podatny grunt. Oferent był może i anonimowy dla zwiedzających salon w Paryżu, ale nie dla moskwian ze świata motoryzacji. Tego trzydziestoparolatka znano już z upodobania do aut wyjątkowych, jego prywatny "park maszynowy" obejmował już wtedy paletę pojazdów rozciągającą się od Ferrari poprzez Mercedesy i BMW po Jaguara i Bentleya oraz jeden odrestaurowany amerykański muscle-car (Pontiac GTO). Nie trzeba więc chyba więcej dowodów, iż mamy do czynienia z prawdziwym maniakiem. W dodatku na tyle majętnym (choć jak na realia "Nowych Ruskich" najwyżej średnio bogatym), by mieć środki na posiadanie marzeń. Otóż dżentelmen ten postawił twarde warunki: samochód ma być oparty na aucie, które od zawsze uważał za najpiękniejsze nie tylko spośród pojazdów radzieckich, ale i światowych - Wołdze Gaz 21 - ale technicznie bazujący na jego ukochanym modelu BMW 850 CSI.Brzmiało świetnie - tym lepiej, że na koniec padło najmilsze każdemu usługodawcy na świecie zdanie: koszty nie grają roli... No i ruszyło: 17 miesięcy katorżniczej pracy obejmowało m.in. zaprojektowanie auta od zera, nabycie i "pokrojenie" dwóch oryginalnych BMW 8 oraz spasowanie wszystkiego ze sobą. Bo auto nie miało być żadnym oldtimerem z nowym silnikiem, lecz swego rodzaju hot-rodem, tylko - niczym film fabularny - na motywach swych dwojga "dawców organów". I tak na przykład z prawdziwej Wołgi przejęto bez zmian tylko wszystkie światła, ale do stworzenia nowych zderzaków, grilla i przetłoczeń nadwoziowych wykorzystano oryginalne maszyny (!) Gor'kowskowo Awtomobil'nowo Zawoda oraz plany konstrukcyjne z roku 1956.Młodzi inżynierowie sprostali zadaniom. Nie tylko karoseria jest wykonana jakby jej produkcję nadzorował sam guru najwyższej jakości Ettore Bugatti, ale i wykończenie kabiny przypomina najlepsze dzieła najwybitniejszych twórców mebli. Wnętrze wyposażono w oryginalne elementy BMW, ale fantastycznie dostosowane rozmiarami i ułożeniem do zupełnie przecież innych wymiarów nowego auta. Ale także z zewnątrz "Wołga V 12 coupe" (bo taki emblemat nosi to cudo na klapie bagażnika) imponuje. Mimo zapożyczenia wielu części z półek magazynowych BMW bardzo trudno na pierwszy rzut oka stwierdzić ich pochodzenie. Na przykład lusterka boczne pochodzą z modelu M3, podobnie zresztą jak zaciski hamulcowe, które zresztą dumnie noszą znaczek M GmbH...Po długich namowach (nigdy nie próbowałem tak bajerować żadnej dziewczyny, ale koledzy z Niemiec i Francji pomagali, jak mogli, a i zaślinieni byli jak i my) rosyjscy wystawcy wyprowadzili potwora pod wieżę Eiffla. Jazda okazała się przeżyciem: cisza w kabinie, wspaniałe przyspieszenia, nic nie skrzypi. A reakcja na ulicach? Gdyby naga Pamela Anderson jechała przez Paryż w odkrytym basenie na dachu różowego Cadillaca, efekt byłby chyba porównywalny...
DANE TECHNICZNE:
SILNIK
V12
Pojemność skokowa - 5576 cm3
Moc maksymalna - 380 KM
Maksymalny moment obrotowy - 550 Nm
UKŁAD JEZDNY
Skrzynia biegów / liczba przełożeń - manualna / 6
WYMIARY
Długość×szerokość×wysokość- 4852×1925×1288mm
OSIĄGI
Przyspieszenie 0-100 km/h - 6,3 s
Przyspieszenie 0-200 km/h - 26,0 s
Prędkość maksymalna - 250 km/h
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
(c) www.sportcars2.fora.pl
Ostatnio zmieniony przez Michaelw dnia Śro 20:48, 21 Mar 2007, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr_Mar
VIP
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:22, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Co tu dużo pisać? Poprostu piękna ta bestia i tyle. Szkoda, że firma BMW nie zainteresowała się tym projektem i nie uruchomiła produkcji tego ekskluzywnego pojazdu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kurczak
Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 21:04, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Boska... Ta sylwetka, rozpłaszczona na ziemi, szeroko. Niby stare linie, lecz nowoczesna technika, idealne połączenie... Wygląda wprost olśniewająco...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przemek
Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Perła
|
Wysłany: Śro 21:06, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
O kurde!! ależ to piękne Super silnik super wnętrze..ogólnie jest świetne!! JA GO CHCE!! 6/6
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Veyron
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 2070
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miasto piernika i Kopernika - Toruń Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:03, 22 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A ja dal bym 5. Samochód o klasycznej stylistyce z mocnym silnikiem Jednak troche tył mi nie odpowiada
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sąsiad
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Zielonej Góry
|
Wysłany: Pon 20:43, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kurczak napisał: | Boska... Ta sylwetka, rozpłaszczona na ziemi, szeroko. Niby stare linie, lecz nowoczesna technika, idealne połączenie... Wygląda wprost olśniewająco... |
Nic dodać, nic ująć Kurczak
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|