AutoPlus

poorwich

Na rynku amerykańskim zadebiutowała właśnie nowa generacja Acury TL. Jest to tamtejsza odmiana Hondy Accord sprzedawanej u nas.
O ile poprzednik miał nieco elementów wspólnych z przodu z poprzednią Hondą Accord tak ten model różni się od niej dość znacznie. Z tyłu samochód prezentuje się oryginalnie.
Wnętrze na zdjęciach prezentuje się ładnie. Pewnie nieco gorzej może być z jakością plastików użytych do jego wykończenia.
Pod maską Acury TL może pracować jeden z dwóch sześciocylindrowych silników. Pierwszy z nich ma pojemność 2.5 litra i legitymuje się mocą 280 KM. Drugi zaś ma moc 305 KM, którą uzyskuje z pojemności 3.7. Nowa TL będzie miała napęd na dwie lub na jedną oś (w zależności od wersji).

FOTO:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(C) carscoop

Mr_Mar

No tak na rynek amerykański i widać jak brzydka jest. Projekt jakiś taki zbyt krzykliwy, na siłę próbujący się wyróżnić.

poorwich

Ci amerykanie chyba nie mają dobrego gustu

Ten przód przypomina mi... papugę. A tył też nie zachwyca.
Jedyne rzeczy, które podobają mi się w tym samochodzie to felgi, wnętrze oraz silniki.

Gucio

Dla mnie to auto to beznadzieja przez to jak wygląda... to wnętrze też jakieś takie kosmiczne Wink

wporwany

Na pierwszy rzut oka wygląda jak Concept Car, który praktycznie w ogóle nie wejdzie do produkcji seryjnej, ale skoro mają go sprzedawać w USA to ja go popieram, natomiast z wyglądu mi się nie podoba, bo uważam, że (tak jak niektórzy forumowicze twierdzą) wygląda trochę kosmicznie.

X2400

Zbyt krzykliwa stylistyka w tym aucie wypadła brzydko. Tak jak wspomniał poor, wygląda trochę jak papuga, a środek wygląda ko(s)micznie Razz

Albee

Równie brzydkie jak większość nowoczesnych samochodów. Albo nawet jeszcze gorsze.