AutoPlus

poorwich

Firma Bentley zaprezentowała nową wersję swojej limuzyny nazwanej Continental Flying Spur. Odmiana ta nosi nazwę Speed.
Z zewnątrz samochód na pierwszy rzut oka nie różni się niczym od normalnych wersji Continentala Flying Spur. Ale gdy przyjrzymy się zauważymy nieco inny przedni zderzak, nieco zmieniony tylny zderzak, spod którego wystają dwie owalne końcówki układu wydechowego. Oprócz tego samochód otrzymał nowe felgi (takie jak w Continentalu GT Speed) oraz chromowane listwy na zderzakach oraz drzwiach.
Wewnątrz odnajdziemy wysokiej jakości skórę, drewno i inne materiały. Środek wersji Speed Continentala Flying Spur nie różni się od innych wersji tego wozu poza jednym detalem - kierownicą, która jest taka sama jak w prezentowanym wcześniej Continentalu GT.
Pod maską Bentley'a Continentala Flying Spur Speed pracuje dwunastocylindrowy, sześciolitrowy, podwójnie doładowany silnik benzynowy o mocy 600 koni mechanicznych oraz momencie obrotowym wynoszącym 750 niutonometrów, który dostępny jest już od 1750 obr./min. Osiągi tej luksusowej limuzyny są godne samochodu sportowego - przyspieszenie do 100 km/h w 4,8 sekundy, do 160 km/h w 10,4 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 322 km/h. Również elastyczność stoi na wysokim poziomie - samochód przyspiesza od 80 do 120 km/h w 3,1 sekundy.

FOTO:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(C) netcarshow.com

Albee

Wszystkie nowe Bentleye są takie same - lipne.

poorwich

Jak dla mnie ten samochód jest cudowny. Moim zdaniem te dodatki nie zniszczyły bardzo ładnej stylistyki tego wozu. Co do wnętrza to wg mnie jest ono bardzo ładne, ale ta kierownica... Confused

Uważam, że wyglądem nie pasuje do tego samochodu (lepiej prezentuje się tutaj kiera z normalnego Continentala Flying Spura). Co do silnika - ja nie mam pytań. Po danych technicznych widać, że to, że nabywamy wielką, luksusową limuzynę nie oznacza ograniczenia osiągów.

P.s.

Albee

Już wymieniam powody:
- wszystkie wygladają tak samo
- nie wyglądają już jak auta brytyjskie
- są bardziej w stylu "gangsta" niż prawdziwie eleganckie
- i na koniec całkowicie subiektywnie, nie podobają mi się z wyglądu
Oczywiście moja opinia odnosi się tylko do nowych modeli. Stare są cudne. Smile

Hehe

w sumie... postawiłbym u siebie w garażu obok GT Speed'a Razz

nie jest złyyy... no może felge troche większą Wink