AutoPlus

poorwich

Honda zaprezentowała CRX'a naszych czasów. Nowy CRX nazywa się CR-Z.
Z przodu uwagę zwraca duży wlot powietrza w zderzaku. Prócz tego mamy dosyć sportowo narysowane reflektory z diodami LED. Patrząc na to auto z boku trudno nie zauważyć podobieństwa do CRX'a. Auto z boku prezentuje się bardzo dynamicznie - wznosząca się ku górze linia okien, opadający dach, przetłoczenia. Z tyłu mamy stromo opadającą tylną szybę przedzieloną spojlerem (niemal jak w Civicu), duże światła z przeźroczystymi kloszami i diodami LED oraz masywnie wyglądający zderzak.
Wewnątrz kierowca ma przed sobą trójramienną, wielofunkcyjną kierownicę. Za nią znajduje się centralnie umieszczony obrotomierz wraz z elektronicznym prędkościomierzem. Po bokach znajdują się dwa ciekłokrystaliczne ekrany. Zarówno po lewej jak i po prawej stronie kierownicy znajduje się kilka przycisków i pokręteł. Na konsoli środkowej znajduje się tylko ekran nawigacji satelitarnej oraz przycisk do włączania świateł awaryjnych. Wewnątrz Hondy CR-Z może jechać maksymalnie czterech pasażerów.
Myślicie, że pod maską CR-Z'a pracuje dwulitrowy ponad 200-konny silnik z Civica Type R? Niestety mylicie się. Pod maską CR-Z'a pracuje silnik 1.5, który połączony jest z... silnikiem elektrycznym. Łącznie oba silniki generują 122 konie mechaniczne mocy oraz 174 niutonometry momentu obrotowego. Napęd współpracuje ze skrzynią biegów CVT.

FOTO:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(C) netcarshow.com

P.s. [link widoczny dla zalogowanych] znajdziesz więcej zdjęć tego samochodu.

Mr_Mar

O matko. Jednak niech Japończycy zostawią projektowanie aut Włochom, a sami niech zajmą się mechaniką. Paskustwo jakich mało.

poorwich

A mi to auto się podoba. Taka współczesna interpretacja CRX'a. Niestety ma pod maską także znak współczesności, czyli hybrydę. Ja się pytam - dlaczego?! Uważam, że ten samochód aż prosi się o dwulitrowy, 200-konny, wysokoobrotowy silnik z Civica Type R! Wtedy byłoby to idealne połączenie.
A tak co mamy? Fajnie wyglądające auto z niezbyt udanie dobraną jednostką napędową...

Gucio

Nie podoba mi się przez zbyt odważną stylistykę Wink

Lay'S

Mi się w tym aucie strasznie nie podoba ten wyciągnięty przód, reszta oryginalna, ale OK, wnętrze mimo, że przypomina paskudnego z każdej strony Insighta, to jest super Very Happy

Michaelw

Nie dosyć że hybryda to nie ma żadnych nawiązań do CRXa. Może by się ładnie prezentowało gdyby zrobili parę zmian, np. niższy tył, przenieśli koła bardziej do przodu i ogólnie obniżyli, ale jest robiony pewnie pod amerykanów XXXL i by się nie pomieścili w nim.

Emil90

Paskudne to coś, zupełnie nie przypomina CRX'a, do tego taki silnik i ta przekładnia bezstopniowa w sportowym aucie ? bezsensu, jestem zdecydowanie na nie!!

X2400

Mam tylko jedno do powiedzenia tym wszystkim projektantom, którzy psują mini-legendy motoryzacji takimi projektami:
http://www.youtube.com/watch?v=xGdDX730wwg