AutoPlus

poorwich

Ten samochód zaprojektował portugalski projektant Ernesto Freitas. Jest on podobny do startującego w latach '60-tych w wyścigach Lotusa 23B.
Karoseria samochodu ma bardzo opływowe kształty. Z przodu mamy tylko reflektory, wlot powietrza w zderzaku. Z boku widać jak bardzo niskie jest to auto. Oprócz tego nie ma w ogóle przedniej szyby, po co to jest ok. 5 cm kawałek szkła ponad linią karoserii. Z tyłu widać wyraźne zaznaczone nadkola, dwa małe czerwone światła, dwie końcówki układu wydechowego pomiędzy nimi oraz ciekawie zrobiony tylny zderzak. Warto wspomnieć, że nadwozie jest zbudowane na lekkiej, aluminiowej ramie. A materiał, z którego zostało wykonane to aluminium oraz włókno węglowe.
Wnętrze tego pojazdu jest niebywale proste - dwa kubełkowe fotele, kierownica, kilka zegarów i klatka bezpieczeństwa za fotelami (tak na wszelki wypadek, gdyby ktoś próbował dachować tym samochodem).
Warto wspomnieć, że samochód waży jedynie 400 kilogramów. A co go napędza? Jest to dość nietypowy silnik. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że pochodzi z motocykla - ściślej mówiąc z Hondy CBR1000. Z pojemności 1.0 osiągnięto moc 150 koni mechanicznych. Napęd przekazywany jest poprzez 6-stopniową sekwencyjną skrzynię biegów. LusoMotors LM23 występuje w wersji z napędem na jedną jak i obie osie.
Cena takie samochodu ze złożonym nadwoziem (bez silnika) to 15 000 Euro. W razie potrzeby samochód można także modyfikować we własnym zakresie.

FOTO:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(C) carscoop

Albee

Brzydsza konkurencja dla Atoma, Radicala itp.

Mr_Mar

Co to za pojazd? Brzydkie to jest i do tego brak mu funkcjonalności. Jednak wolę klasyczne auta, a nie połączenie motocykla i auta.

Szymon

Hoho, brzydkie to jak.. cholera. O ile z przodem jest jeszcze w miarę w porządku to tył jest kompletną porażką. Rozumiem, iż pojazdy tego typu nie mają powalać stylistycznie, ale bez przesady. Ciekawe jak tam z osiągami.