AutoPlus

poorwich

BMW zaprezentowało zdjęcia oraz kilka informacji na temat koncepcyjnego wozu, który nie tylko swoją nazwą, nawiązuje do poprzednika.
Z przodu charakterystyczne dla marki nerki, cztery przymrużone reflektory wykonane z diod LED oraz wielka maska z wybrzuszeniem na środku. Z boku uwagę przykuwają wielkie felgi, które nawiązują do tych, na których jeździło poprzednie BMW M1. Ogólnie rzecz biorąc - cała sylwetka przypomina pierwowzór. I tylko sylwetką, ponieważ to auto nie ma ani wnętrza ani silnika - tylko karoseria oraz sterowanie.
Pod maską tego auta ma prawdopodobnie pracować dziesięciocylindrowy 507-konny silnik znany z BMW M5 oraz M6.
Czy auto trafi do produkcji? Tego jeszcze na 100% nie wiemy. Ale jak mówią panowie z BMW auto to ma być produkowane jako model limitowany.

FOTO:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(C) carscoop

Gucio

M1

ciekawe auto nie powiem i do tego 507 koni Rolling Eyes

jak dla mnie jednak auto jest jakby to powiedzieć '' zanowoczesne'' osobiscie wolałem stare M1

Mr_Mar

Nie tylko nie to. Kolejny samochód nawiązujący do jakiegoś dawno już zapomnianego modelu. To jest tak jakby teraz próbować namalować "Mona Lizę" Leonardo da Vinci. Oryginał zawsze będzie lepszy i doskonalszy. Dlaczego Ci obecni projektanci nie potrafią wymyślić sami czegoś co się przyjmie, tylko robią zwykłe kopie?

Michaelw

Ma fajną linię ale przód mi się nie podoba. Poza tym wskrzeszanie klasyka już dobrze wytłumaczył Mr_Mar. Ale za to ma fajne felgi.