AutoPlus

poorwich

Firma tunignowa Vath postanowiła nieco zmodyfikować Mercedesa CL w najmocniejszej wersji silnikowej oznaczonej jako 65 AMG. Co zmienili? Zaraz się o tym dowiecie.
Z zewnątrz zmiany są niemal niezauważalne. Dano nowe, 20-calowe czarne felgi, a pod tylnym zderzakiem znajduje się dyfuzor z czterema końcówkami nowego układu wydechowego.
Jednak nie zmiany zewnętrze były tu najważniejsze. Pogrzebano również pod maską. Już seryjnie dwunastocylindrowy turbodoładowany sześciolitrowy silnik jest bardzo mocny - ma 612 KM. Jednak dla panów z firmy Vath było to za mało. Dlatego po kilku zmianach wycisnęli z tego silnika... 718 koni mechanicznych. Przy okazji poprawiły się rzecz jasna osiągi. Ale tuner zdjął również, sławne wśród szybkich Merców, BMW i Audi, elektroniczne ograniczenie prędkości do 250 km/h. Teraz CL może śmigać z prędkością maksymalną równą 340 km/h.

FOTO:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(C) carscoop

Szymon

718 koni mechanicznych w CL'u? Potęga! Ależ to musi jeździć!

P.S. W białym kolorze z tymi felgami wyglądał by cudnie Cool

Michaelw

No wygląda całkiem fajnie, koników też mu nie brakuje i pewnie wygrałby nie jedno starcie spod świateł. Ale gdybym kupował ztuningowanego Merca Cl to kupiłbym tego od Carlsona o tego tu, ale plusem tego jest to że jest więcej niż 10 sztuk.