Forum AutoPlus Strona Główna AutoPlus
Forum motoryzacyjne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Aston Martin V8 Vantage

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum AutoPlus Strona Główna -> Young i Old-timery
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michaelw




Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:14, 30 Kwi 2007    Temat postu: Aston Martin V8 Vantage

Od wczesnych lat siedemdziesiątych do początku osiemdziesiątych, James Bond ani razu nie pokazał się w Aston Martinie. O ile Brytyjczycy byli w stanie wybaczyć 007 słabość do Lotusa (Roger Moore), to eksperymenty z innymi samochodami nie były na Wyspach mile widziane. Gdy w filmie „The Living Daylights" (w polskiej wersji – „W obliczu śmierci", rok 1987) agent numer jeden Jej Królewskiej Mości znów zasiadł za kierownicą Aston Martina (wcześniej Bond jeździł modelem DB2 w filmach „Goldfinger" i „Thunderball" i modelem DBS w „Na służbie Jej Królewskiej Mości"), jego rodacy zgodnie odetchnęli z ulgą.
Rakiety, lasery, katapulta i autodestruktor
Timothy Dalton wcielający się w rolę 007 w „The Living Daylights" jeździł pięknym, stylowym modelem V8 Vantage. Samochód o numerze rejestracyjnym B549WUU niewiele miał jednak wspólnego ze swoją wersją rynkową. Oprócz standardowych urządzeń, pojazd Bonda był wyposażony w laser, opony zimowe z automatycznie włączanymi kolcami, stabilizatory, turbodoładowanie, a także... katapulta, odrzutowy silnik, wyrzutnię rakiet, urządzenie pozwalające na podsłuchiwanie policji oraz system autodestrukcji. Jakby tego było mało, niezastąpiony, sędziwy „Q" przerobił samochód na wersję „zimową". Co ciekawe, gdy w jednej ze scen 007 wysadza w powietrze swojego Aston Martina, zniszczona zostaje jedynie plastikowa replika Vantage’a. Na szczęście...
Do historii serii filmowych przygód asa brytyjskiego wywiadu przeszła za to inna scena, w której podczas policyjnego pościgu za wozem Bonda, 007 rozcina nadwozie radiowozu tak, że ten podczas hamowania rozpada się na dwie części. Na pytanie: „Co się stało?" siedzącej obok sir Jamesa Kary Milovy, Bond odpowiada: To chyba rdza".
Do Forda się nie przyznają
Tak, czy inaczej, kłopotów z rdzą nie mógł mieć jego Aston Martin, wszak auta tej marki należą do najdroższych na świecie. Tańsze od nich są nawet szlachetne Rolls-Royce. Co ciekawe, żeby nie psuć wizerunku, panowie Aston Martina bardzo niechętnie przyznają się, że od lat osiemdziesiątych ich firma należy do koncernu Forda. W końcu w środowiskach bogatych zmotoryzowanych produkty samochodowych molochów nie są zbyt lubiane.
Model V8 Vantage to model jak najbardziej wyszukany. Jego wprowadzeniu na rynek pod koniec lat sześćdziesiątych towarzyszyły ogromne oczekiwania. Szefowie Aston Martina planowali początkowo premierę samochodu na początku roku 1968, jednak ostatecznie odbyła się ona blisko dwa lata później, pod koniec roku 1969. Konstruktorzy do samego końca wprowadzali w aucie drobne poprawki i udoskonalenia. Dziś AM szczyci się faktem, że silnik (moc 345 KM) wykorzystany w modelu, a wcześniej – w wozach wyścigowych, jest montowany do dziś w pojazdach marki.
Choć przez trzy lata powstało zaledwie 405 egzemplarzy V8, samochód ten okazał się niezwykle ważny w rozwoju brytyjskiej firmy. Niezwykłe osiągi, nienaganna sylwetka i luksusowe wnętrze pojazdu umocniły wizerunek Aston Martina, jako cenionego producenta ekskluzywnych aut użytkowych, o sportowym charakterze GT. Model ten spełnił jeszcze inną ważną rolę – utorował drogę kolejnej wersji V8, która na rynku pojawiła się z końcem 1972 roku. Oznaczono ją kryptonimem Saloon. Jak się potem okazało, był to najlepiej sprzedający się Aston Martin w historii. Wynik blisko 1600 wyprodukowanych egzemplarzy został pobity dopiero w połowie lat dziewięćdziesiątych przez model DB7.
Premiera drugiej generacji Vantage’a zbiegła się ze sprzedażą Aston Martina konsorcjum inwestycyjnemu Company Developments z Birmingham. Było to o tyle ważne, że brytyjski producent wpadł w niemałe finansowe tarapaty. Jako oficjalny powód podawano kryzys paliwowy, jednak według informacji nieoficjalnych, nie wszystko w Aston Martinie działało jak należy. Niezdrowej atmosfery nie uzdrowiło przyjście nowego inwestora. Paradoksalnie, pomimo obiecujących wyników sprzedaży, sytuacji marki nie poprawił też nowy model V8.
Dalsza część lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych oznaczała dla AM kolejne zmiany właścicieli. Na szczęście, żadne z tych zawirowań nie popsuło kariery kultowego Vantage’a. W 1977 roku angielska marka przypuściła kolejną ofensywę na rynku luksusowych samochodów sportowych prezentując to auto w wersji z 6,3-litrowym, 438-konnym silnikiem! Po jego premierze prasa motoryzacyjna nazwała Vantage’a „wielką dumą Wielkiej Brytanii". Jeden z angielskich dziennikarzy stwierdził nawet, że model ten jest „wizytówką kraju – równie ważną, jak piłkarska reprezentacja synów Albionu".
Powrót w wielkim stylu
W latach dziewięćdziesiątych Vantage miał kolejną misję do spełnienia. Po porażce rynkowej modelu Virage i narastającej recesji samochód ten raz jeszcze wyprowadził Aston Martina na prostą. Vantage (wprowadzany na rynek pod czujnym okiem Forda) wyróżniał się agresywną sylwetką i niezwykłymi rozwiązaniami technicznymi. Jednym z nich był ultranowoczesny komputer pokładowy stosowany wcześniej na torach Formuły 1.
Jeszcze niedawno za bezpośredniego spadkobiercę Vantage’a uważano model Vanquish – kolejny superpojazd 007. Nic bardziej błędnego. Vantage wraca i to wraca w wielkim stylu. Jego rynkową premierę zapowiedziano na tegoroczną jesień. Konstruktorzy Aston Martina zapewniają, że model ten przeszedł najbardziej intensywne testy w całej ponad 90-letnich dziejach marki. Zanosi się również na to, że do historii przejdzie on również jako najdroższy samochód Aston Martina. Jedno jest pewne – jeszcze o nim usłyszymy.

Dane techniczne:
Cena nowego: £20,000 (1977) £50,000 (1984) £75,000 (1987)
Silnik: dohc V8, 5340 cc, 380 bhp @ 6000 rpm
Skrzynia biegów: 5-stopniowa manualna
V-max: 170 mph
0-60 mph: 5.3 sec.

Fotki:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
(c) autocentrum.pl


Ostatnio zmieniony przez Michaelw dnia Pon 16:22, 30 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kurczak




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 16:19, 30 Kwi 2007    Temat postu:

Od zawsze cholernie mi się podobał ;]
Od przodu może nawet przypominać Mustanga Wink

Jest to jeden z samochodów marzeń ;]

Świetny tekst ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mr_Mar
VIP



Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:25, 30 Kwi 2007    Temat postu:

Co ja będę się rozpisywał? Powiem krótko... poprostu Aston Martin. Wraz z Porsche wyznacznik jakości i doskonałości produkowanych aut, nie ma lepszych i bardziej eksluzywnych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Veyron




Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 2070
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto piernika i Kopernika - Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:35, 30 Kwi 2007    Temat postu:

Świetny tekst i świetny samochód Wink od przodu przypomina Mustanga, i za to między innymi go lubię ;] i tu nasówmi sie na usta pytanie - Kto mi takiego kupi Question
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
motofanka




Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Motolandia

PostWysłany: Pon 17:23, 30 Kwi 2007    Temat postu:

hehe..jassne;D zainwestuj w totka bo chyba nie będzie chętnych Very Happy Samochody starej daty robią na mnie piorunujące wrażenie..niewiem..może po tym dzisiejszym przesileniu,gdy na naszych drogach widzimy 90% samochodów nowoczesnych itd..Jednak wiem,że oryginalność zawsze one posiadały i nigdy ona nie umrze Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szymon
Mistrz wiedzy o motoryzacji



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Wto 17:34, 01 Maj 2007    Temat postu:

No na poczatku --> gratuluje tekstu..
Po drugie.. samochod po prostu pieekny.. Very Happy Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sąsiad




Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Zielonej Góry

PostWysłany: Wto 22:17, 01 Maj 2007    Temat postu:

mr_mar napisał:
Co ja będę się rozpisywał? Powiem krótko... poprostu Aston Martin. Wraz z Porsche wyznacznik jakości i doskonałości produkowanych aut, nie ma lepszych i bardziej eksluzywnych.


Dokładnie ;] Te 2 marki od lat wyznaczają standardy w motoryzacji i nikt nie ma prawa tego Nam zaprzeczyć Wink ;]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zapa




Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: od bociana.

PostWysłany: Śro 11:30, 02 Maj 2007    Temat postu:

Zawsze mi się podobał.... ale tylko w wersji zamkniętej. Nie lubię cabrioletów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wianek




Dołączył: 02 Sie 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 21:11, 03 Maj 2007    Temat postu:

To jest dopiero maszynka Very Happy komfort, sport i piekno w jednym

Cudo ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mr_Mar
VIP



Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 1751
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:09, 03 Maj 2007    Temat postu:

Wianek napisał:
To jest dopiero maszynka Very Happy komfort, sport i piekno w jednym

Cudo ...


Zapomniałeś o doskonałości, widoczną w dbałości o każdy najmniejszy nawet szczegół. Jedno z moich marzeń mieć w garażu Aston Martina...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Przemek
Administrator



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Perła

PostWysłany: Pią 8:56, 04 Maj 2007    Temat postu:

Bardzo dobry tekst o fajnym samochodzie Smile Niby mi sie On podoba ale w sumie to nie Razz nie wiem co o nim myśleć Razz +4/6
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum AutoPlus Strona Główna -> Young i Old-timery Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin