AutoPlus

poorwich

Nissan Patrol GR Y61 produkowany od 1998 roku do dzisiaj jest jednym z niewielu już w dzisiejszych czasach samochodem z napędem na cztery koła, który równie dobrze co na wyasfaltowanej drodze radzi sobie w, nawet ciężkim, terenie.
Jeśli chodzi o wygląd to można go opisać jednym słowem – potężny. Mierzące ponad 5 metrów długości (to w wersji 5D, a w 3D 4,4 metra), 1,94 m szerokości i 1,85 m wysokości nadwozie ma ponadczasową stylistykę. Mimo, że od debiutu samochodu minęło już 10 lat to i tak prezentuje się bardzo świeżo. Z przodu dominuje wielki grill oraz światła. Z boku nie ma na czym oka zawiesić .Z tyłu dzielone asymetrycznie drzwi. A na nich koło zapasowe w osłonie wykonanej z materiału bądź tworzywa sztucznego (w zależności od wersji wyposażenia). W 2004 roku samochód przeszedł niewielki face lifting, podczas którego oprócz delikatnych zmian w nadwoziu (nowe lampy z przodu i z tyłu, grill) i wnętrzu z oferty zniknęła krótka, 3-drzwiowa wersja Patrola. Od tej pory w ofercie jest tylko dłuższy 5-drzwiowy wariant.
A teraz zasiądźmy do wnętrza największego terenowego Nissana. Deska rozdzielcza swoją stylistyką przypomina te, które stosowano w japońskich samochodach w latach ’90-tych minionego stulecia. Czyli jest prosto, czarno i do bólu ergonomicznie. Wersja 3D ma mniej miejsca w środku. Jest to spowodowane mniejszym rozstawem osi (w 3D wynosi on 240 cm, a w wersji 5-drzwiowej 297 cm). Krótka odmiana będzie dobrym rozwiązaniem dla tych, którzy wyruszają w teren (lub mieszkają w jakimś niedostępnym miejscu, np. gdzieś za lasem) w pojedynkę lub ewentualnie w dwie osoby i zabierają ze sobą trochę bagażu. Bagażnik tej wersji ma pojemność od 308 do 1652 litrów. W wersji dłuższej mamy więcej miejsca – większy rozstaw osi i długość nadwozia robią swoje. Za dopłatą do wersji pięciodrzwiowej można dokupić dwa dodatkowe siedzenia robiąc z Patrola minibusik o 7 miejscach siedzących. Jednak wtedy zostaje mało miejsca na bagaż dla siedmiu pasażerów. Nissany w tej wersji nadwozia nie wyposażone w dodatkowe siedzenia mają olbrzymi bagażnik, którego pojemność ma od 668 do 2287 litrów. Czyli można spakować bardzo dużo bagażu, kiedy wyjeżdża się np. na tygodniową czy nawet kilkutygodniową wycieczkę w teren. Ładowność Nissana Patrola w wersji trzydrzwiowej rozpoczyna się od 535 kg, a w dłuższej od 590 kg.
Nabywcy Nissana Partola GR Y61 nie mieli nic do gadania przy wyborze silnika (i nawet dzisiaj nie mają). Dlaczego? Pod maską terenówki znajduje się tylko i wyłącznie jeden silnik. Jest nim silnik diesla. Na początku miał on 2.8 litra pojemności i 130 KM. Jednak nie mógł nadać odpowiedniej dynamiki tak ciężkiemu samochodowi jakim jest Patrol, dlatego w 2000 roku pod maskę trafił nowy silnik wyposażony w system Common Rail o pojemności trzech litrów, który legitymował się mocą 158 KM i 354 niutonometrami momentu obrotowego. Ten silnik pracował pod maską największego terenowego Nissana do czasu liftingu, który nastąpił w 2004 roku. Wówczas moc tej jednostki wzrosła do 160 KM a moment obrotowy do 380 Nm. Silniki spalają niewielkie (oczywiście jak na pojazd, w którym się znajdują) ilości paliwa – 2.8 TD: 13 litrów, a 3.0 około 11,5 litra na 100 kilometrów. Silniki te są sprzężone z automatyczną bądź manualną skrzynią biegów. Czasami na rynku wtórnym można znaleźć Nissana Patrola z benzynowym silnikiem o pojemności 4.5 bądź 4.8 (245 KM), lecz jest to bardzo nikły procent w stosunku do aut zasilanych olejem napędowym.
Pisałem na początku, że ten model Nissana jest jednym z niewielu aut, które równie dobrze sprawują się na asfaltowej drodze co w (nawet) ciężkim terenie. Dlatego czas na parę słów o tym co znajduje się pod karoserią. Dwa sztywne mosty to rozwiązanie niespotykane już w nowszych konstrukcjach. Zabezpiecza ono przed przypadkowymi uszkodzeniami, ale niestety nie ma róży bez kolców – cierpi na tym komfort jak i precyzja jazdy Patrolem na asfaltowych drogach. Bardzo prosty jest układ napędowy – stały napęd na tył i dołączany na sztywno przód. Z tyłu mechanizm „otwarty”, LSD bądź (często) całkowita blokada. Skoro to terenówka, to musi mieć dobre kąty natarcia, zejścia oraz rampowy. W przypadku wersji krótkiej kąty te wynoszą odpowiednio: 38, 31 oraz 30 stopni. Wersja pięciodrzwiowa ma te parametry tylko niewiele gorsze.
Nissan to marka japońska, więc jak jest z awaryjnością? Można przegrzać silnik 2.8 TD (później przepalone uszczelki pod głowicą), występują również istotne awarie jednostki 3.0 (konieczność kapitalnego remontu silnika, czyli wydatek kilku tysięcy złotych), zdarzają się również przypadki uszkodzenia manualnych skrzyń biegów.
Ceny używanych Patroli sprzed liftingu zaczynają się od 32 000 zł. Jeśli ktoś chciałby kupić nowszą wersję na rynku wtórnym musi przygotować minimum 50 000 zł. Za nowego, pachnącego nowością Patrola przyjdzie nam zapłacić od 166 990 zł.

FOTO:
a) sprzed lifitngu:
- wersja 3D:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

- wersja 5D:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

b) po liftingu:
- wersja 5D:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(C) tekst: mój, na bazie materiałów z Katalogu Auto Świat: Samochody Terenowe 2006, Używane 2007 oraz Nowości 2007
(C) nissan.pl
(C) autowp.ru
(C) netcarshow.com

Szymon

Mój wujek ma taką wersję 5D po lifcie. Na prawdę potężne auto. Aż miło się pruje po lasach Smile