AutoPlus

poorwich

Od pewnego czasu Seat ma w swojej ofercie model nazwany Altea Freetrack. W tym temacie przyjrzymy się mu bliżej.
Z zewnątrz Altea Freetrack to połączenie Altei XL oraz SUV-a. Z tego pierwszego samochód przejął prawie całe nadwozie. Dlaczego prawie całe a nie całe? Ponieważ ma nowe, nielakierowane, plastikowe zderzaki, progi oraz nakładki na nadkola. Oprócz tego samochód ma większy prześwit niż seryjna Altea i porusza się na felgach, których wzór dostaniemy tylko w wersji Freetrack.
Wnętrze swoim wyglądem jest takie samo jak w pozostałych Alteach. Ale konsola centralna, wstawka przy zegarach oraz elementy obicia drzwi mają brązowy kolor. Nie wszystkim może się to spodobać. Wewnątrz miejsca jest dość dla czteroosobowej rodzinki z bagażem. Bagażnik połknie od 490 do 1521 litrów. Ciekawym patentem jest przesuwana tylna kanapa - gdy odsuniemy ją maksymalnie do tyłu bagażnik pomieści 490 litrów bagażów, a gdy przesuniemy ją maksymalnie do przodu powierzchnia ładunkowa zwiększy się do 593 litrów. Nie ma się także co martwić o to czy z całą rodziną i bagażem nie przeciążymy tego samochodu - jego ładowność wynosi 600 kilogramów.
W wyposażeniu standardowym Seat Altea Freetrack posiada: ABS, ESP, oświetlenie adaptacyjne (AFS), reflektory biksenonowe, kontrolę trakcji, sześć poduszek powietrznych, dwustrefową klimatyzację, skórzaną, wielofunkcyjną kierownicę, system audio z ośmioma głośnikami i radiem CD/MP3, tylne czujniki parkowania, elektryczne szyby. Opcjonalnie można zamówić nawigację satelitarną (15 990 zł) oraz tylne kurtyny powietrzne.
Pod maską Altei Freetrack pracować może jeden z dwóch silników. Pierwszym z nich jest, znany z m.in.: Golfa V GTI, Eosa, Audi A3, dwulitrowy benzynowy silnik TSI o mocy 200 koni mechanicznych i momencie obrotowym wynoszącym 280 niutonometrów. Zapewnia on ważącemu nieco ponad 1,5 tony samochodowi dobre osiągi - przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje mu 7,5 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 214 km/h. Według zapewnień producenta Freetrack z tą jednostką powinien średnio spalać 9,4 litra benzyny na każde przejechane 100 kilometrów. Druga jednostka to również dobrze znany silnik z wielu aut koncernu Volkswagena (występuje w m.in.: Passacie, Seacie Leonie, Audi A3) - dwulitrowy turbodiesel TDI z pompowtryskiwaczami, który osiąga 170 koni mechanicznych mocy oraz 350 niutonometrów momentu obrotowego. Osiągi jakie zapewnia temu Seatowi są wystarczające - sprint do 100 km/h w 8,7 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 204 km/h. Według zaleceń producenta Altea Freetrack z tym motorem powinna średnio spalać około 6,8 litra oleju napędowego na 100 km. Oba silniki przenoszą napęd na cztery koła za pośrednictwem sześciostopniowych manualnych skrzyń biegów.
Za najtańszego Seata Alteę Freetrack z benzynowym silnikiem 2.0 TSI trzeba wydać 120 589 zł, a za najtańszą wersję z silnikiem wysokoprężnym 125 589 zł.

FOTO:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(C) seat.pl
(C) mojeauto.pl
(C) netcarshow.com

Albee

Tatuśkom też trzeba dać trochę przyjemności z jazdy. Wink

W przeciwieństwie do zwykłej Altei, Freetrack mi się podoba.