AutoPlus

poorwich

Lotus postanowił wypuścić na rynek kolejną wersję Elise. Jednak w niej nie chodzi o to, by była szybsza niż inne Elise'y lecz o to, by była bardziej przyjazna środowisku naturalnemu.
Samochód różni się z zewnątrz od reszty Elise'ów kolorem nadwozia, brązowym pasem (z jakby al'a drewna) przechodzącym przez środek nadwozia, napisami Eco. Auto porusza się na nowych, 17-calowych bardzo lekkich felgach.
Wewnątrz zastosowano materiały przyjazne środowisku. Nowa jest tapicerka siedzeń (z elementami drewnianymi lub je przypominającymi), nowe są "dywaniki". Nieco inny jest też materiał na środku kierownicy oraz przy skrzyni biegów i dźwigni hamulca ręcznego. Jednak to, że samochód ma być Eco nie znaczy, że nie ma żadnego wyposażenia. Tutaj mamy system audio Alpine odtwarzający pliki MP3 oraz iPoda, poduszka powietrzna.
A o ile stracił na wadze Lotus Eco Elise? Na specjalnie zaprojektowanym do tego samochodu systemie audio firmy Alpine - 1,5 kg, dzięki nowym felgom - 15,8 kg. A łącznie ten Elise jest lżejszy od pozostałych o 32 kilogramy. Dzięki temu wytwarza mniej dwutlenku węgla do atmosfery, spalana mniej paliwa.
Samochód jest napędzany takim samym silnikiem co zwykły Lotus Elise.

FOTO:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

(C) netcarshow.com

Albee

Bleee.

Nie lubie samochodów przyjaznych dla środowiska. Razz

To dla samochodu druga najgorsza rzecz (zaraz po byciu koreańczykiem). Wink

Kuba K.

Mi się podoba ze względu na swoją nietypowość Smile

Drewniane fotele to ciekawa sprawa, tak jak reszta wykończenia. Z zewnątrz to nadal stary i fajny Elise:)

poorwich

Ten Lotus Elise podoba mi się. Z takiego samego powodu co Kubie K. Wink

Szymon

I wszystko po to, żeby zaoszczędzić 32kg? Hyh. Mi się nie podoba cały ten ECOwóz. Zdecydowanie wolę normalne Elise.