Forum AutoPlus Strona Główna AutoPlus
Forum motoryzacyjne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

FSO Warszawa

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum AutoPlus Strona Główna -> Young i Old-timery
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zapa




Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: od bociana.

PostWysłany: Sob 17:31, 29 Lip 2006    Temat postu: FSO Warszawa

Dane techniczne:

Silnik:rzędowy,4-cylindrowy,o pojemności 2120 cm3
Moc maksymalna:
52 KM (38kW) przy 3600 obr./min
Maksymalny moment obrotowy:
122 Nm przy 2200 obr./min
Prędkość maksymalna:105 km/h
Skrzynia biegów:3-stopniowa,ręczna
Napęd:na koła tylne
Wymiary:4665x1695x1640 mm
Masa własna:1360 kg
Pojemność zbiornika paliwa:55 l
Hamulce:bębnowe
Ogumienie:6.00-16"
Zużycie paliwa:13,5 l/100 km

Od 1951 do 1973 r. z taśmy zjechało 254 421 Warszaw.

Trochę historii:

Rodowód samochodu Warszawa a wcześniej Pobiedy wywodzi się niewątpliwie z konstrukcji amerykańskiego Forda.
Istnieje jednak kilka "teoriI" jego powstania. Według jednej pod koniec II wojny światowej Rosjanie wywieźli z Niemiec fabrykę Opla wraz ze wszystkimi maszynami, tłocznikami, całą dokumentacją i technologią. Dokumentacja ta dotyczyła nowego amerykańskiego projektu samochodu przeznaczonego dla Europy jako że Opel należał do koncernu General Motors. Rosjanie tylko dokończyli wywieziony projekt i zaadoptowali go do swoich warunków i dlatego istnieje tyle podobieństw z amerykańskimi samochodami z lat 30.
Według kolejnej teorii Pobieda wywodzi się z również z samochodu amerykańskiego. Przed II wojną światową Zakłady Samochodowe w Gorki produkowały samochody na amerykańskej licencji - pierwsze produkowane seryjnie w ZSRR osobowe Gaz A(Ford A) zwane potocznie "Gazikami" i małe ciężarówki budowane w oparciu o te same podzespoły - Gaz AA. Sam silnik oparty był konstrukcyjnie na silniku Dodge'a z roku 1940.Na bazie Gaza A w 1936 r. rosjanie zbudowali Gaza M1 tzw. Emke. Skrót M1 oznaczal Molotov-Nr.1. W czasie wojny dla Gaza M1 opracowano nowe nadwozie i samochód z tym nadwoziem zaprezentowano Stalinowi w roku 1946 i dwa lata później w 1948 wszedł do produkcji seryjnej.Gaz M20 Pobieda w miarę zwiększania produkcji był stale modernizowany, powstawało wiele odmian i prototypów np. nadwozie otwarte typu cabrio-limuzyna, wersję terenową Pobiedy M72 z podwyższonym zawieszeniem i napędem na 4 koła czy sedan "Pobieda-NAMI" z roku 1948. W 1950 w wydziale konstrukcji sportowych zbudowano także wersje wyścigową wyposażoną w silnik o pojemności 2487 ccm ze zmienioną głowicą, dwoma gaźnikami i zwiększonym stopniem sprężania o mocy 94 KM.
W Polsce po zakończeniu II Wojny Światowej zaczęto myśleć o wznowieniu produkcji samochodów. Początkowo planowano produkować auta na licencji włoskiej. W tym celu podpisano umowę licencyjną z Fiatem na wytwarzanie nowego modelu 1100, którą oficjalnie ogłoszono w dniu 31 lipca 1948 roku. Premierę auta planowano na 1950 rok. Fiat miał wybudować fabrykę i uruchomić produkcję auta. Pod koniec 1948 roku stały już gotowe dwie hale fabryki. W między czasie nastąpiło jednak znaczne pogorszenie stosunków z "zachodem", rozpoczął się okres chłodnych wzajemnych kontaktów zwanych "zimną wojną". Na wyraźne polecenie Józefa Stalina polskie komunistyczne władze państwowe zerwanły wtedy umowę licencyjną z Fiatem i w 1950 roku uzgodniły z Rosjanami, że w nowobudowanej fabryce na warszawskim Żeraniu produkowane będą nie Fiaty a właśnie samochody na radzieckiej licencji - GAZ M20 Pobieda. Licencje na samochód dostaliśmy wprawdzie za darmo, ale za dokumentacje techniczną musieliśmy już zaplacić 130 mln zł i za tłoczniki i maszyny 250 mln zł.
Jesienią 1951r. ukończono wydział montażu samochodów i lakiernię.

Tak oto ówczesne gazety komentowały fakt narodzin nowego samochodu:

"Pierwszy samochód osobowy opuszcza transportery naszej fabryki. Jest to nasze wspaniałe zwyciestwo nad ciemnymi siłami imperializmu usiłujacymi popchnac swiat w odmęty nowej, krwawej rzezi wojennej. To nasze zwyciestwo w walce o pokój. Nie jest przypadkiem, ze to nasze wspólne zwyciestwo (...) zbiega sie z 34 rocznica Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Pazdziernikowej. Nie jest rzecza przypadku, ze my własnie te rocznice, rocznice Wielkiego Pazdziernika uczcilismy naszym czynem produkcyjnym. Dzis w Polsce nie ma nic do powiedzenia wielki kapital. Naród nasz nie jęczy juz w kajdanach nałożonych mu przez rodzimych faszystów spod znaku sanacji, czy przez faszyzm hitlerowski. (...) Nasza fabryka jest symbolem pomocy Zwiazku Radzieckiego. Radzieckie projekty legły u jej podstaw. Na radzieckiej licencji i radzieckich doswiadczeniach oparta jest nasza produkcja. W halach naszej fabryki pracuja radzieckie maszyny. To nasze zwyciestwo - dumnie spływajacy z tasmy transportera samochód osobowy M-20 Warszawa - dodaje nowych sił do dalszej walki o pokój, postep, socjalizm. Wiemy, ze w walce tej zwyciezymy, bo z nami jest Geniusz Naszej Epoki - towarzysz Stalin."

Pismo zakładowe "Budujemy FSO" nr 15 - 16 z dnia 11.11.1951

We wtorek 6 listopada 1951 roku o godz. 14 z taśmy montażowej Hali Nr.1 żerańskej FSO zjechała pierwsza zmontowana z części dostarczonych ze Związku Radzieckiego Warszawa M20 o nr. rejestracyjnym APR 764. Docelowo zgodnie z założeniami fabryka miała produkować 25 tyś. szt. samochodów rocznie ale do końca roku zmontowno tylko 75 szt. W następnych latach produkcja wzrastała ale z powodu dużej materiało- i czasochłonności produkcji oraz nieregularnych dostaw części i maszyn nigdy nie udało się osiągnąć zamierzonego poziomu produkcji. W 1952 r. wypuszczono już 1600 samochodów i równolegle budowano kolejne wydziały fabryki. W 1953 r. uruchomiono linię produkcyjną silnika i wydział tłoczni. 19 września 1953 r. taśmę montażową opuścił pierwszy wyprodukowany w fabryce silnik M20 tzw. dolniak, a w lipcu 1954 r. dla uczczenia 10 rocznicy PRL pierwszy całkowicie polski zespół nadwozia. W 1954 r. wyeksportowano również pierwsze Warszawy za granicę: do Chin, Albani, Rumunii i Bułgarii. W 1955 r. halę fabryk opuszczały już Warszawy składające się w 100% z części wyprodukowanych w Polsce.
Warszawa już w momencie wprowadzania jej do produkcji była konstrukcją przestażałą. Fakt ten dostrzegali również inżynierowie z FSO wprowadzając wiele mniejszych lub większych zmian. Pierwsze zmiany konstrukcyjne wprowadzili jeszcze Rosjanie. Następnie w 1955 r. zmieniono wał napędowy, zastosowano nowy tylny most z dwudzielną pochwą, wprowadzono cięgnowy system zmiany biegów. W 1956 r. podjęto pierwszą próbę dokonania zmian w nadwoziu przygotowując model o roboczej nazwie Warszawa M20 U gdzie U oznaczało unowocześniona. 15 maja 1957 r. wprowadzono do produkcji nowy model pod nazwą "model 1957" później "model 200", który zewnętrznie różnił się od modelu M20 innym wlotem powietrza, zmiana znaczka z M20 na FSO, zmienionymi przednimi kierunkowskazami i inna tapicerką. Oprócz unowocześniania konstrukcji i wyglądu Warszawy żerańscy inżynierowie wyszli również na przeciw zapotrzebowaniu rynku konstruując inne typy nadwozia, jak również wersje specjalne wykorzystywane przez różnego rodzaju służby państwowe i jednostki uspołecznione. I tak w 1959 zaczęto produkcję Warszawy z nadwoziem typu pickup. Kolejna modernizacja już pod nazwą Warszawa 201 nastąpiła w 1961 r. Sukcesywnie zaczęto również przekonstruowywanie niektórych elementów, w skutek czego odchudzono konstrukcję. Wszystkie wytłoczki i odlewy miały takie nadmiary, że bez trudu zamieniono proces technologiczny tak że do produkcji jednego samochodu zużywano mniej o: 114 kg blach, 31 kg profili stalowych, 8,5 kg metali kolorowych, 13 kg odlewów, 18,5 kg spoiw ołowiowo-cynkowych. Pracochłonność w latach 1951-61 zmniejszyła się z 240 do 219 godzin. Kolejne zmiany w aucie nastąpiły w 1964 roku kiedy to przerestylizowano nadwozie, wprowadzając wersję trójbryłową typu sedan o oznaczeniu 223/224. W IV kwartale roku 1965 rozpoczęto produkcję modelu kombi opracowanego przez inż. Stanisława Łukaszewicza, Inż. Jana Politowskiego i inż. Henryka Siemińskiego. Model ten posłużył później jako baza do stworzenia ambulansu. Kolejne modyfikacje samochodu i usprawnienie procesu produkcyjnego w latach 1966, 68 i 69 umożliwiły osiągnięcie produkcji w wysokości 18 tys. samochodów rocznie.
[link widoczny dla zalogowanych]


Fotki:

Model 203(223) - 1964 rok. Po proteście Peugeota nazwę zmieniono na 223/224. W modelu tym nastąpiła zmiana typu nadwozia na sedan, zmieniono stylizacje przodu poprzez zastosowanie nowej kraty wlotu powietrza, innych kierunkowskazów, nawietrznika czołowego z nagrzewnicą, zmieniono również dzieloną szybę przednią na wygiętą jednolitą (panoramiczną), zastosowano zderzaki przedni i tylny o innym kształcie. We wnętrzu zastosowano nową tablicę rozdzielczą (z nakładką) i obudowę kolumny kierowniczej. Do napędu służył górnozaworowy silnik o symbolu S-21 o mocy 70 KM.
Model 204(224) - 1964 rok, od modelu 203 różni się tylko silnikiem dolnozaworowym znanym już z modelu 201. Modele 223/224 produkowane były do samego końca czyli do marca 1973 roku.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Warszawa M20 to pierwszy produkowany na warszawskim Żeraniu model Warszawy. Produkowany był od 6.11.1951 r. do 15.05.1957 r. Była to wierna kopia samochodu Gaz M20 Pobieda. Samochód Warszawa M20 wyposażony był w silnik dolnozaworowy M-20 o mocy 50 KM. Warszawa początkowo w całości montowana była z części sprowadzanych z ZSRR, dopiero we wrześniu 1953 r. taśmę montażową opuścił pierwszy wyprodukowany całkowicie w Polsce silnik M-20 a w lipcu 1954 r. pierwszy polski zespół podwozia. W 1955 roku wyprodukowano pierwszą Warszawę złóżoną w 100% z części wyprodukowanych w Polsce. Wraz ze zwiększaniem udziału polskich części zaczęto wprowadzać pierwsze zmiany w konstrukcji samochodu, wprowadzono między innymi: zmieniony wał napędowy, zastosowano nowy tylny most z dwudzielną pochwą, wprowadzono cięgnowy system zmiany biegów.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Warszawa Pick-up - pierwszy projekt warszawy z nadwoziem typu pickup powstał w Biurze Konstrukcyjno-Doświadczalnym pod kierunkiem inż. Stanisława Łukaszewicza w 1957 roku. Powstał on jako odpowiedź na zapotrzebowanie na mały samochód dostawczy. Pierwsze egzemlarze z nadwoziem typu pick-up powstały jeszcze na bazie modelu M20 (M20P), następne oparte były na modelach serii 200 nosząc nazwę odpowiednio 201P i 202P. Warszawa pick-up została wdrożona do produkcji seryjnej w 1959 roku. Przednią część nadwozia i kabiny pozostawiono w niezmienionym stanie i połączono ją sztywno z poszyciem skrzyni ładunkowej. Podłoga skrzyni wykonana była z desek sosnowych. Z tyłu skrzyni znajdowała się otwierana klapa metalowa. Samochód przeznaczony był do przewozu 2 osób i 500 kg ładunku. Skrzynia ładunkowa zabezpieczona była brezentowym nakryciem rozpinanym na stalowym szkielecie. Pickup w stosunku do innych model charakteryzował się wzmocnionymi resorami, szerszymi oponami o romiarze 6,7x15` a przełożenie tylnego mostu niezależnie od stosowanego modelu silnika wynosiło 5,125. Od 1964 roku wraz z wprowadzeniem do produkcji modelu 223/224 pickup produkowany był w oparciu o ten model (223/224P) :

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]



Warszawa kombi - produkcja tego modelu została uruchomiona pod koniec 1965 roku. Koncepcja samocodu powstała z konieczności opracowania samochodu, który byłby wykorzystywany w taborze santarnym. Twórcami tego nadwozia byli inż. Stanisław Łukaszewicz, inż. Jan Politowski oraz inż. Henryk Siemiński. Warszawa kombi różniła się od sedana tylko tylną częścią nadwozia. Przedłużono dach, który w tylnej części dla wzmocnienia sztywności posiadał wzdłużne przetłoczenia. Błotniki tylne były takie same jak w modelu sedan, nad nimi zamontowano przeszklenie części bagażowej. Tylna klapa składała się z dwóch części - górnej, która pozwalała dostać się do przestrzeni ładunkowej oraz wąskiej części dolnej, w której mieściło się koło zapasowe i zestaw narzędzi. Model kombi posiadał ponadto bagażnik dachowy o dopuszczalnej ładowności 40 kg oraz wzmocnione resory. W modelu kombi istnieje możliwość złożenia tylnej kanapy tworząc powierzchnię ładunkową o długości ok. 170 cm. Samochody kombi wykonywane były w dwóch wersjach: jako 223K z silnikiem górnozaworowym S21 oraz 224K z silnikiem dolnozaworowym M20. :
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]


Warszawa 201S (sanitarka) W 1960 roku opracowano w FSO model ambulansu oznaczony symbolem 201S. Była to jednonoszowa sanitarka z miejscem dla lekarza. Usunięto tylną kanapę, koło zapasowe umieszczono na tylnej klapie bagażnika dzięki czemu wygospodarowano miejsce na wysuwane nosze i fotel dla lekarza. :
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Warszawa radiowóz powstawał w oparciu o produkowane aktualnie osobowe wersje Warszawy. Od wersji cywilnej różnił się jedynie malowaniem, sygnałem świetlnym montowanym na dachu oraz syreną dwutonową. Wykorzystywany był zarówno przez jednostki MO jak i ORMO. :
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]


Warszawa pocztylion skonstruowana została na potrzeby poczty, wytwarzana była prawdopodobnie poza FSO. Samochód był niezwykle funkcjonalny, swoim wyglądem przypominał wersję kombi. Istotnymi zmianami było to że nadwozie było 3 drzwiowe (samochód pozbawiono lewych tylnych drzwi), w miejscu tylnych szyb były blachy. Inna była również klapa tylna, która w przeciwieństwie do kombi nie składała się z 2 części i otwierała się w całości. Tylne światła pochodziły z modelu 201/202.
Do dnia dzisiejszego według posiadanych informacji przetrwało ok 4-5 modeli pocztylionu. :
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Warszawy drezyny wykorzystywane były w służbach PKP jako osobowe drezyny normalnotorowe. Korzystano z nich do głównie do wyjazdów w teren na inspekcje. Drezyny powstawały na bazie wszystkich modeli Warszawy. Przeróbka na drezynę następowała w zakładach kolejowych PKP, gdzie trafiały seryjne samochody z fabryki FSO na Żeraniu.
Dokonywane zmiany polegały na:
wymianie kół na kolejowe - były to specjalne koła wykonane z drewna dla wyciszenia stuków ze stalowymi obręczami. Koła miały średnicę 680mm i każde ważyło ok. 75kg,
zablokowaniu mechanizm kierowniczego uniemożliwiającego skręcanie kołami,
zamontowaniu obrotnicy pod podwoziem samochodu. Stopa obrotnicy umocowana była w środku ciężkoćci drezyny, zamocowana była za pomocą poprzecznych belek i umożliwiała zawracanie drezyn poprzez oparcie obrotnicy o podkłady, podniesienie samochodu i obrócenie go o 180 stopni.
Wszystkie parametry drezyny były takie same jak zwykłej Warszawy, zabierały do 5 osób, prędkość maksymalna ze względu na mniejsze opory toczenia mogła wynosić do 135 km/h jednak ze względu na przepisy kolejowe podróżowano z prędkością do 80 km/h. Do dnia dzisiejszego przetrwało kilkanaście Warszaw drezyn, zarówno na bazie Warszawy serii 200 jak i 223/224. Samochody znajdują się w posiadaniu muzeów, PKP i osób prywatnych. :
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]




Ciekawostka:

Warszawa była pierwszy samochodem Karola Wojtyły. Pojazd posiada dokumenty, które potwierdzaja, że auto było zarejestrowane na Karola Wojtyłę, i to przez 19 lat - od października 1958 r. do marca 1977 r.! Losy samochodu są zagmatwane: - W 1958 r. Wojtyła został biskupem pomocniczym Krakowa. Każdemu nowemu biskupowi kuria kupowała auto. Wojtyle - nowa Warszawę. Jezdził nia przez szesć lat. Oczywi�cie nie sam, bo nigdy nie miał prawa jazdy. Pózniej, gdy został arcybiskupem, dostał od kurii czarną wołgę, a warszawa poszła w odstawkę. Co wtedy stało się z Warszawa? - Tego do końca nie wiadomo. Stała przez jakis czas gdzieś w garażu... slad po niej zaginał - mówi Jan Mucha, jeden z byłych kierowców Papieża. Jak twierdzi, najpewniej zaopiekował się nia jeden z kierowców zatrudnionych wtedy w kurii. Ale o tym, co się stało z Warszawą, wiadomo od człowieka, który potem ten samochód odkupił. - Ówczesny kierowca miał znajomego, który potrzebował jakiegos auta, a że wtedy w Polsce były problemy z kupnem samochodu, to dał mu cynk, że w jednym z krakowskich garaży stoi Warszawa i marnieje. Ten zadzwonił do Wojtyły i odkupił od niego auto. To był koniec lat 70. Własnie od tego człowieka w 1988 r. odkupiłem warszawę - opowiada dla "Metra", ale woli zachować anonimowosć. To Polak spod Krakowa, który w latach 80. wyemigrował do Niemiec. Ale w 1988 r. Wojtyła od 10 lat był już papieżem! Więc już wtedy to auto musiało być rarytasem. Czy było jakieś ogłoszenie typu: "Auto papieża na sprzedaż"? - Kupiłem po znajomości. Po prostu miałem to szczęście, że go znałem - opowiada dzisiejszy właściciel. Nie chce zdradzić, ile zapłacił. Od tamtego czasu minęło już prawie 18 lat. Co się przez ten czas działo z warszawa. - Stała w moim garażu w Niemczech. Czekałem na odpowiedni moment, żeby ja sprzedać. Dokad Papież żył, jakos nie wypadało... - mówi obecny własciciel. - Samochód jest oryginalny, trochę zniszczony, ale nierekonstruowany. Jest też komplet dokumentów: ksiażeczka gwarancyjna, potwierdzenie zgłoszenia do ewidencji pojazdu, opłata rejestracyjna i dowód rejestracyjny - wylicza.
A oto warszawa Karola Wojtyły:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Można też znaleźć ciekawe egzemplaże po tuningu jak np. ten lowrider:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]


Sorki za jakość fotek ale bardzo ciężko dopaść jakieś naprawdę dobre foty.

Znalazłem jeszcze jedną fotkę na mojej komórce! Nawet ja tam jestem. Fotka sprzed dwóch lat:
[link widoczny dla zalogowanych]

Żródło:republika.pl/fso
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kurczak




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 2336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 9:31, 01 Sie 2006    Temat postu:

No Zapa ładne minikompendium ci wyszło Very Happy
A co do samochodu to nie przepadam za nim aczkolwiek podoba mi się wygląd twgo klasyka Very Happy

Zapa napisał:
Max moment obr. : 4.000obr/min
Czy czegoś tu nie brakuje??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum AutoPlus Strona Główna -> Young i Old-timery Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin